Jestem z siebie dumna! Zrobiłam dzisiaj na rowerze 20km, jak nie więcej! :D spaliłam 940kcal. Jedyny minus jest taki, że zjadłam dzisiaj około 1200kcal. A i tak wynik jest chyba nieco zawyżony.
Byłam u kuzyna na rowerze, nawet babcia powiedziała, że na prawdę trochę schudłam i Pan C. też tak powiedział ^^ w końcu są jakieś efekty! Czuję, że jutro ranon nie będę mogła chodzić, że będę mieć zakwasy.
Podsumowując :
Zjadłam około 1200kcal. Odjąć 940 spalonych, wychodzi 175kcal.
Kolejne 2 osoby powiedziały mi, że schudłam.
Kupiłam wszystkie rzeczy potrzebne do szkoły (przy czym też trochę chodziłam).
Ogólnie jest dobrze, ale gdyby nie to ile zjadłam byłoby jeszcze lepiej :)
Do jutra, chudnijcie ;*
I to czekanie aż ludzie zauważą... To motywuje najbardziej. ;)
OdpowiedzUsuń