Hej, hej, hej.
Dzisiaj trochę pojadłam, ale dużo chodziłam. Może to spaliłam? Nie ważne. SCHUDNĘ.
Dzisiaj był w miarę lepszy dzień. Lepszy, z tych wszystkich złych, szarych. Spędziłam go z chłopakiem. Zepsuliśmy moją parasolkę (jak mama się dowie, chyba mnie zabije) xd, dowiedziałam się o jego 'fetyszach', o tym, że mam cudowne stópki i jeszcze trochę innych. Aha, i robiliśmy balony z prezerwatyw! Pierwszy raz w moim życiu. Może to dziwne, ale ja jestem 'grzeczną dziewczynką'. Dużo się zmieniło przez ten czas jak z nim jestem. Ale może już dość piedolenia o tym jakże cudownym i kochanym chłopaku? Jest naprawdę wspaniałym facetem. Można by rzec, że idealnym. Ale przecież nie ma idealnych ludzi, nikt nie jest idealny, perfekcyjny. On... on jest cudem. Teraz rzadko kiedy spotyka się takich chłopaków. Nie jest rozpieszczony, nie zachowuje się jak lalunia, nie jest egoistą. Kocha mnie najmocniej na świecie. Grrr, już koniec, pewnie Was zanudzam XD
On wie, że się tnę. Wie, że mam problemy psychiczne. Wie o wszystkim. Wie jaka jestem, co może mi czasem odpierdolić. Kocham tego mojego Debila ♥
Ech, chyba to na tyle. Łapcie nasze zdjęcie :) :
Tak, wiem. Jestem grubaskiem :)

Wg mnie wyglądasz na max 55 kg. Chyba dużo ćwiczysz, bo proporcje masz super :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęścia. :) Taki chłopak jakiego masz, z opisu, to ósmy cud świata!
Trzymaj się ;*